11 cze 2015

Człowiek człowiekowi....

 ?...

Oglądaliśmy wczoraj, późno w nocy, dokument. Wojenny, jakżeby
inaczej. W sumie wojna była tylko tłem do wielkiej tragedii. Tragedii dziecka uwikłanego w życie...które przecież nie on wybrał. Syn Hansa Franka, Niklas, syn ludobójcy. Dokument straszny, zbrodnie potworne. Najstraszniejszy i najsmutniejszy w tym wszystkim jest fakt, że to człowiek człowiekowi taki los zgotował. 

W pamięci utkwiły mi słowa pewne. Wyświetlone przez sekund kilka na ekranie. Słowa tak okrutne, aż policzki mi zapłonęły. Jakbym w twarz na odlew dostała...
" Polacy to nie ludzie, nie nadają się do niczego. Tylko do ciężkich robót fizycznych."
Choć film ukazuje wiele potworności, akurat te słowa mną wstrząsnęły. I nawet nie przez to, ze wypowiedział je Hitler, człowiek nie zasługujący na miano człowieka. Uderzyły mnie dlatego, że dzisiejsi Polacy, zasiadający tam wysoko, rządzący nami, mówiący, że dla naszego dobra tam urzędują, twierdzący, że jesteśmy dla nich ważni...oni przecież myślą dokładnie to samo...
I to tak zabolało...

że żyję w kraju, w którym nie jestem w stanie sama się utrzymać, ani dzieci swoich
że żyję w kraju, w którym radzić muszę sobie sama...bo aby żyć godnie mąż musiał do obcych się udać 
że żyję w kraju, w którym za wszystko się płaci dodatkowo
że żyję w kraju, w którym mój los niepewny wciąż jest, niezabezpieczony.
że żyję w kraju, który zamiast pomagać, w dół ciągnie

że żyję w kraju, gdzie Ci co mieli o nas dbać, powielają słowa tego mordercy..


bo jak inaczej mam myśleć zarabiając 1300 zł na rękę, wykonując właśnie roboty fizyczne!
bo jak mam myśleć, gdy dziecię powiłam, mając byt niezabezpieczony!
bo jak mam myśleć, gdy szukając pracy, tej pracy nie znajduję bądź oferowane mi są "śmieciówki", a na hasło - dziecko - drzwi otwarte szybko zamykane zostają!

A mnie się marzy tak niewiele, jak w tym wierszu pięknym słowa powiedziane zostały...czy to płonne marzenia są?
szukam świata
w którym jedna jaskółka
czyni wiosnę

gdzie szewc
chodzi w butach

gdzie jak cię widzą
to dzień dobry

szukam świata
w którym
człowiek człowiekowi
człowiekiem

16 komentarzy :

  1. Oj Kasiu, poruszyłaś temat który burzy we mnie krew. Płacę podatki, żyję uczciwie a z tych moich pieniędzy w zamian mam tylko frustracje. To prawda, płacimy pensje ludziom na których już patrzeć nie można. Ja nic nie chce "za dramo" nie uważam, że "coś mi się należy" ale nie rozumiem dlaczego ktoś ograbia mnie z polowy pensji, z 23% za wszystko co kupuje w zamian za nic? Ech....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak to mówią, źle się dzieje w państwie duńskim...i jakoś poprawy nie widać..są ludzie, którzy w takich realiach potrafią funkcjonować, potrafią sie przebić, ale sa też tacy, których taka sytuacja przytłacza, którzy za bardzo są nieśmiali, aby nawet sie odezwać...a te podatki, służba zdrowia, zusy i inne srusy - to naparwdę i na moje nerwy nie jest..

      Usuń
  2. ależ pesymistycznie napisałaś... ale masz rację, nie dzieje sie dobrze ... człowiek człowiekowi wilkiem przysłowiowym, nie tym ze stada lecz takim odosobnionym, co łypie tylko spod oka aby tylko samemu sie nachapac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz, nawet nie myślałam, że takie będą odczucia..po prostu tak mi te słowa utknęły w głowie i tak przypasowały do sytuacji dzisiejszych czasów naszych...

      Usuń
  3. niestety tak jest, żyjemy w kraju, który często podcina skrzydła i nie ułatwia
    niestety jest tez tak, że nie wyobrażam sobie żyć gdzie indziej, tzn. chciałabym żeby było lepiej, ale nie potrafię myśleć o emigracji
    A tak poza tym, to słońce za oknem a tu jakoś depresja pachnie, głowa do góry Kasiula :)
    Ja zawsze mówię, jak człowiek ma zdrowie i zdrowe dzieci ma, to chyba narzekać nie może i jak tylko jakiś taki mnie melancholijny nastrój najdzie, to se może podryczę troszkę, ale potem nastawiam się na pozytywne myślenie.
    A no i jeszcze zapuszczam sobie wtedy "Keep your head up" Bena Howarda i jest lepiej, duuuużo lepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a gdzież tam depresja :))) tak mi się tylko te słowa w pamięć wryły..no jak nic tak nas tu traktują...normalnie hitler cholerny wieszcz. a ci na górze wstydzić się powinni ot co.

      Usuń
    2. Ech oni wstydu nie mają, więc próżne nasze chcenia, ale że powinni to bez dwóch zdań, nogami i rękami

      Usuń
  4. Chciałabym napisać coś w stylu "to nieprawda" albo "zobacz od innej strony", ale po ostatnich wakacjach (pierwszych rodzinnych w sumie) doszłam do wniosku, ze nawet mentalność Polaków mnie załamuje, że bezpieczniej czułam sie w Toskanii, że obcy ludzie byli milsi dla mnie w Toskanii, że wyrzucanie śmieci było tam łatwiejsze, że znalezienie drogi w obcym mieście był tam łatwiejsze... Ach.. Nie wiem czy powinnam częściej wyjeżdżać na wakacje czy wręcz przeciwnie- zrezygnowac z nich i sie bardziej nie dolowac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wszędzie, ale też to zauważyłam, zwłaszcza w NL.tam to aż chce się żyć.. no ale u nas jest mentalność typu jestem najmądrzejszy, wtrącam się do wszystkiego, zwłaszcza do cudzego życia. Obcy ludzie potrafią mi mówić co mam robić. a tam, gdzie krzywda się dzieje to nagle cisza i nie ma nikogo, no bo jak to tak się wtrącać..

      Usuń
  5. Rozłąka rodziny w przypadku zarabiania na dom poza granicami państwa jest okropna. Człowiek całe życie ciągnie na kredytach, bo to na dom, bo węgiel, auto czy lodówka. Nie można odłożyć, bo nie ma z czego. Opłaty w każdym miesiącu. Ciągle wołają od nas pieniędzy na podatki, szkoły i przedszkola, wodę, prąd i ubezpieczenia. Nie można pójść na zakupy i kupić droższego jedzenia, bo ciągle patrzymy jednak na ceny. W naszym kraju wszystko jakoś pod górę dla społeczeństwa. Wiek emerytalny do 67, zakaz in vitro, umowy śmieciowe- to jest kraj przyjazny obywatelom? To jest kołchoz jakiś

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i wszystko w temacie! pięknie i trafnie to podsumowałaś!!!

      Usuń
  6. Pomimo ogólnego przytłoczenia warto trzymać się choćby najdrobniejszych pozytywnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, daje do myślenia!
    Ale nie wszędzie jest tak kolorowo jak nam się wydaje, więc pozostaje mi cieszyć się tym, co mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście. mnie tylko te słowa tak uderzyły. bo ze obcy nam zrobił wielką krzywdę, wiemy. ale ze nasi rodacy robią nam równie dużą, to boli..

      Usuń
  8. 43 yr old Structural Engineer Briney Babonau, hailing from Gimli enjoys watching movies like Radio Free Albemuth and Rafting. Took a trip to Ha Long Bay and drives a 600SEC. kliknij tu teraz

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę , a zwłaszcza za poświęcenie kilku minut na przeczytanie moich bzdur ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...