Pamiętnik Blumki...
Prawa dziecka:
2. Dzieciom należy mówić prawdę.
3. Nie wolno uderzyć dziecka.
4. Każdy może modlić się po swojemu, a Ci co nie chcą, nie muszą modlić się wcale.
5. Nie wolno dzieci do niczego przymuszać.
6. Chłopcy i dziewczynki mają równe prawa i mogą robić to samo.
7. Dzieci są tak samo ważne jak dorośli.
8. Uczyć dzieci miłości do zwierząt.
9. Pozwalać dziecku hałasować i szaleć. Jakby tego zabronić, to jakby nakazać sercu, aby bić przestało...
10. Dziecko ma prawo być tym, kim jest i ma prawo do szacunku.
I zawsze, na zawsze, kochaj je bezwarunkowo!
Zwłaszcza wtedy, gdy zaczynają się problemy. Wtedy kochaj najmocniej. A zaczną się one prędzej czy później...i w każdej rodzinie. U nas już pierwsze symptomy się ukazują, i niestety, to nie zwiastun wiosny...jeno burzy z piorunami w strugach deszczu...Ale po burzy zawsze wychodzi słońce, więc będzie dobrze, mimo wszystko...
I gdyby tak każdy z nas tych praw dziecku nie odmawiał, to świat byłby lepszy i piękniejszy. I może tylu dorosłych, markotnych, zgorzkniałych, a nawet i nie odróżniających dobra od zła, nie było by. To i wojen może też by nie było? Ano może...
Kolejna, niezwykłej mądrości opowieść Chmielewskiej. Piękna w swojej prostocie. A jak sam Korczak twierdził, czasem z grubej książki nic się człowiek nie dowie nowego, a z cienkiej książki dużo.
I zawsze, na zawsze, kochaj je bezwarunkowo!
Zwłaszcza wtedy, gdy zaczynają się problemy. Wtedy kochaj najmocniej. A zaczną się one prędzej czy później...i w każdej rodzinie. U nas już pierwsze symptomy się ukazują, i niestety, to nie zwiastun wiosny...jeno burzy z piorunami w strugach deszczu...Ale po burzy zawsze wychodzi słońce, więc będzie dobrze, mimo wszystko...
I gdyby tak każdy z nas tych praw dziecku nie odmawiał, to świat byłby lepszy i piękniejszy. I może tylu dorosłych, markotnych, zgorzkniałych, a nawet i nie odróżniających dobra od zła, nie było by. To i wojen może też by nie było? Ano może...
Kolejna, niezwykłej mądrości opowieść Chmielewskiej. Piękna w swojej prostocie. A jak sam Korczak twierdził, czasem z grubej książki nic się człowiek nie dowie nowego, a z cienkiej książki dużo.
Dobrze, że pokazałaś tutaj tę książkę. nie znałam, a warto ją mieć i czytać.
OdpowiedzUsuńBardzo jest mi bliska myśl Korczaka. "Nigdy, przenidy nie bój się miłości" - tę myśl zawsze mam w sobie po przebudzeniu i towarzyszy mi ciągle.
Tyle Go czytałam, a ta myśl mi gdzieś umknęła...piękna myśl w dodatku...
UsuńKsiążka piękna..nie tylko miłości, ale o okaleczonych dzieciach, jak i o wojnie..ale pełna optymizmu i tych mądrości Korczaka..polecam z całego serca
pozdrawiam i przesyłam uściski *
Gdy byłam w ciąży to wiedziałam, że nie boję się posiadać takiego niemowlaka. Ale bałam i boję się jak sobie poradzę z takim małym buntownikiem dwulatkiem czy innym "bunt-latkiem" ;) Trzymam kciuki żeby Tobie poszło wszystko sprawnie. /Justyna.
OdpowiedzUsuńBunt dwulatka już raz przechodziłam, w sumie to nie był bunt, po prostu Rita była taka marudna okrągły rok, ale dało się przeżyć. Teraz ma lat 12 i się zaczyna, i tu już tylko rozmowa pomaga...damy radę, nie my pierwsze i nie ostatnie..a niedawno ja sama buntownikiem byłam, dość mocnym, także dopiero teraz wiem, co przeżywała moja mama. Szkoda tylko, ze człowiek tak późno "mądrzeje" :) pozdrawiam Cię serdecznie Justyno:))
UsuńJutro nareszcie idę do Empiku! Już zaczynam przygotowywać rodziców psychicznie na nieco większe wydatki :)
OdpowiedzUsuńKsiązka nie jest droga:)) za to słowa w niej zawarte są bezcenne...daj znać, co tam ciekawego nabyłaś:)
UsuńMogę się złościć, a nawet obrazić na moje dzieci, ale nie wyobrażam sobie choć na chwilę przestać ich kochać. No nie da się :)
OdpowiedzUsuńtak, wachlarz uczuć jest przeogromny, jeśli chodzi o własne (dojrzewające) dziecko:)) ale miłości nigdy za wiele i tylko miłościa można je w jakiś sposób ukierunkować na dobrego człowieka, bo pomimo, ze nie raz się pogubią w życiu, to ta miłość nasza zawsze im pomoże wskazać właściwa drogę...
Usuńpozdrawiam serdecznie
Bardzo fajna książka, nigdy o niej nie słyszałam. A po Twoim poście chyba się na nią skuszę. Zgadzam się ze wszystkimi prawami na początku postu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://mitt-nye-liv.blogspot.com/
Książka piękna, mądra, i taka doskonała w swojej prostocie. Polecam ją, a także inne książki tej autorki. Niedawno opisywałam inną, "Dwoje ludzi", warto obejrzeć i zakupić.
UsuńBardzo mi miło, że tu trafiłaś:)) mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej:) pozdrawiam
Piękna książka. Fajnie, że ją pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) pozdrawiam serdecznie, miło mi niezmiernie, mam nadzieję, ze zostaniesz ze mną tu na dłużej..:)
Usuń